W miastach, zwłaszcza dużych, oferta gastronomiczna dla wegan i wegetarian jest już dość bogata, ale w górach zwolennicy odżywiania na bazie czysto roślinnej musieli do tej pory zabierać ze sobą własny prowiant lub korzystać ze skromnej oferty kulinarnej. Ale nie w regionie Hochönig, który rowzwija się z duchem czasu i ma na względzie dobro i zadowolenie każdego gościa. Osiem schroniska alpejskich przygotowało atrakcyjną ofertę wegetariańską i wegańską. Tutaj nie tylko zjemy wegański posiłek i napijemy się wegańskich koktaili, ale możemy delektować się przygotowanymi w wegański sposób klasycznymi deserami regionalnej kuchni.
Wegańskie specjały w alpejskiej bacówce
U stóp masywu Hochkönig leżą trzy malownicze kurorty wypoczynkowe – Maria Alm, Dienten i Mühlbach. Wegetarianie i weganie przyjeżdżają tu na beztroski urlop, podczas którego nie muszą zachodzić w głowę, jak dotrzymać zasad swojego odżywiania, a przy tym nie tyle nie głodować, co jeść pysznie i ze smakiem. Wiele hoteli, restauracji i gościńców już dawno zauważyło potrzeby swoich gości i wzięło do swojej karty dań potrawy bezmięsne lub całkowicie roślinne. Ale to nie wszystko. Wegetarianie i weganie mogł smacznie zjeść nie tylko w karczmach w dolinie. Latem 2014 roku sześć alpejksich bacówek zdeklarowało się podawać dania wegańskie i zdobyło certyfikat „V”. Gospodarze tych placąwek wzięli udział w specjalnym kursie kulinarnym na hali Steinbockalm w Maria Alm oraz w specjalnym, certyfikowanym szkoleniu „Vegan Society Austria”.
Dania, które znajdziemy w manu tutejszych bacówek powstały z inspiracji kulinarnej sztuki wegańskiej Attilii Hildamnna, jednej z największych obecnie gwiazd sceny wegańskiej. Jego książki kucharskie – „Vegan for Fit”, „Vegan for Fun” i „Vegan for Youth” – inspirują zarówno wegańskich, jak i niewegańskich kucharzy-hobbystów. Książki Hildmanna dwa razy z rzędu zdobył tytuł „najlepszej wegetariańskiej książki kucharskiej roku”, przyznawany przez Unię Wegetariańską VEBU. Ale na bezmięsny posiłek podczas wyprawy górskiej czy wycieczki rowerowej zatrzymują się nie tylko zdeklarowani weganie i wegetarianie. Także miłośnicy dań mięsnych odrzucają szablonowe myślenie i wybirają z karty dania wegańskie.
Hale zielarskie w regionie Hochkänig
Trzynastu gospodarzy w regionie Hochkönig wyspecjalizowało się w tematyce zielarskiej. Zagospodarowane przez nich hale i bacówki stoją całkowicie pod znakiem ziół przyprawowych i leczniczych. Przy bacówkach, w uroczach ogródkach ziołowych, rosną wspaniałe dary natry, których gospodyni używa w kuchni oraz do produkcji rozmaitych ziołowych specjałów. Każda bacówka wypracowała swój własny firmowy produkt, którym zachwyca swoich gości: od halnego syropu z Dienten po likier z Maria Alm. Regionalne potrawy są tu zawsze przyprawiane garścią świeżych ziół, a pyszne syropy rozcieńczone wodą mineralną doskonale gaszą pragnienie strudzonych drogą wędrowców i kolarzy górskich.
Halne bacówki oferują ponadto specjalne kursy kulinarne oraz warsztaty zielarskie, gdzie zdobywa się wiedzę o ziołach i ich zastosowaniu w kuchni, apteczce i kosmetyce. Certyfikowani znawcy ziół uczą uczestników kursów przygotowywać naturalne maści lecznicze i kosmetyczne oraz mieszanki ziół na napary.
Energia dla kolarzy i ich e-rowerów
Turyści przemierzający górskie szlakie ekologicznie, na rowerach elektrycznych, znajdą po drodze aż trzy wegańskie bacówki – na hali Jufenalm, Zachhofalm i Karbachalm, które posiadają stacje ładowania baterii. W ten sposób, podczas, kiedy my tankujemy nową enegię do dalszej aktywności fizycznej, nasz e-rower również się doładowuje.
Tradycyjny austriacki strudel jabłkowy w wersji veggi
Składniki na ciasto strudlowe: 200 g mąki, 5 łyżek wody, 3 łyżki oleju krokoszowy, szczpta soli
Składniki na nadzienie jabłkowe: odrobina oleju roślinnego, garść bułki tartej, 1,5 kg jabłek, rodzynki wg uznania, sok z cytryny
Sposób przygotowania:
Wymieszaj mąkę, letnią wodę, olej z krokosza oraz szczyptę soli i dokładnie wyrabiaj, aż ciasto będzie naprawdę elastyczne. Musi być łatwo rozciągliwe. W razie potrzeby można dodać odrobinę oleju. My, mieszkańcy regionu Hochkönig, zawsze mówimy, że przez ciasto strudlowe musi być rozwałkowane tak cienko, że można przez nie czytać gazetę.
Aby przygotować nadzienie, obierz jabłka, usuń gniazda nasienne i zetrzyj na tarce. Następnie wymieszaj je z rodzynkami, dodaj cynamon i sok ze świeżej cytryny do smaku.
Teraz weź ciasto na strudel i rozwałkuj je cieniutko. (My, mieszkańcy regionu Hochkönig, mówimy, że przez ciasto strudlowe musi być rozwałkowane tak cienko, że można przez nie czytać gazetę.) Najlepiej zrobić to na ściereczce, wtedy łatwiej będzie później rozwałkować strudel. Po rozwałkowaniu ciasta, posmaruj je olejem i połóż cienką warstwę bułki tartej. Na wierzchu rozłożyć nadzienie jabłkowe, pozostawiając wolne brzegi. Następnie zwiń strudel, złóż krawędzie po prawej i lewej stronie po pierwszym zwinięciu i dokończ zwijanie.