Już w XVII wieku znane były prozdrowotne właściwości kapusty kiszonej. Marynarze zabieraji ją na zamorskie wyprawy, by chroniła przed szkorbutem i wzmacniała odporność, zapobiegała odmrożeniom i łagodziła reumatyzm. Dziś dokładnie wiemy to, w co wierzyli nasi przodkowie: jak wielką jest bombą witaminową, począwszy od witaminy C, poprzez A, E, K po rutynę, o składnikach minealnych nie wspominając. Działa jak naturalny probiotyk i chroni przed infekcjami, a do tego dostarcza cennego błonnika pokarmowego. Jak mało który produkt spożywczy, wspiera funkcjonowanie całego organizmu, jak mało który jest niedroga, łatwo dostępna i niskokaloryczna. A ponieważ nie powinno jej zabraknąć w naszej zimowej diecie, polecamy kilka sprawdzonych tradycyjnych i nowych przepisów salzburskich gospodyń.
Sezon na kiszoną kapustę
Naturalna ochrona nie tylko w okresie przeziębień
Kapusta kiszona ma w salzburskiej kuchni długą tradycję i szerokie zastosowanie. Znajdziemy ją jako główny składnik zup, w postaci surówek, jako nadzienie pasztecików, zawijańców i pikantnych strudli, w zapiekankach, tradycyjnych smażonach pierożkach, knedlach i jako dodatek do mięs. Nawet jako farsz do wiejskich pączków, których nie może zabraknąć na żadnym ludowym festynie.
Aktualne oferty i propozycje
z Ziemi Salzburskiej