Droga Zimo, Twój występ jest nie do pobicia. © SalzburgerLand Tourismus
Alpy i Ziemia Salzburska kojarzą się wprawdzie przede wszystkim z jazdą na nartach i uprawianiem sportów zimowych, ale oferują także wiele przestrzeni do spędzenia nastrojowych chwil na łonie zimowej przyrody. Śnieg i lód tworzy nie tylko arenę do uprawiania najpiękniejszych dyscyplin sportowych, ale także budzi w wielu uśpioną romantyczną naturę. W parze z zimową nocą, błękitnym niebem i samotną, cichą doliną, sprzyja intensywnemu przeżywaniu kontaktu z naturą, relaksowi i stanowi balsam dla ducha.
Zima przemienia alpejski krajobraz w pełną magii baśniową krainę © SalzburgerLand Tourismus, Achim Meurer
Dotknij śniegu
Zimą natura zdaje się zapadać w stan uśpienia. Biały puch pokrywa krajobrazy śnieżną kołderką. Temperatury powietrza spadają, dni stają się coraz krótsze, a noc wydłuża w nieskończoność. Zima kojarzy się z mrozem i mrokiem, ale niesie ze sobą też wiele radosnych aspektów. Pejzaże stają się piękne i baśniowe. Obchodzimy Boże Narodzenie. Zimowy krajobraz, mieni się tysiącami śnieżnych i lodowych kryształków. Biel śniegu uspokaja, tłumi dźwięki i neutralizuje zapachy. Wystarczy ciepło się ubrać, aby spędzić najpiękniejsze chwile na łonie zimowej natury. Mróz nie tylko szczypie w uszy, nosy i policzki, ale maluje na twarzych zdrowe rumieńce i wypełnia szczęściem.
Czy jest coś bardziej romanytcznego od lepienia bałwana w świetle zachodzącego słońca? © SalzburgerLand Tourismus, ideenwerk werbeagentur gmbh
Kuligi przez baśniową krainę
Z oddali dobiega odgłos dzwonów wiejskiego kościółka. Sanie suną w umiarkowanym tempie przez sięgającą do kostek warstwę świeżego śniegu. Raz po raz ciszę lasu przerywa rześkie parskanie koni. Nasz oddech tworzy w lodowatym powietrzu zabawne, małe chmurki, a my otulamy się szczelniej w ciepły koc i delektujemy całą tą nastrojową oprawą. Taka sanna przez dziewiczy, zimowy las to baśniowe przeżycie. Mijamy otulane puchem drzewa. W dali migocą przyprószone cukrem pudrem śniegu szczyty okolicznych gór. W ciepłej czapce i szalu, zawinięci w wełniany koc, nabieramy oddechu i zwalniamy wewnętrzne tempo. Jeśli do tego wszystkiego mamy szczęście dzielić te chwile z ukochaną osobą, kulig nabiera romantycznych akcentów. Punktem kulminacyjnym każdej takiej wycieczki są odwiedziny w leżącej na trasie karczmie, gdzie oberżysta czeka już z gorącym napojem i dogadza naszemu podniebieniu puszystym omletem cesarskim.
Magię zimy poczujemy podczas romantycznego kuligu, który jest niezapomnianym przeżciem dla rodzin z dziećmi © SalzburgerLand Tourismus, Michael Groessinger
Magia zimy dla wędrowców i spacerowiczów
Nic lepiej nie pomaga odreagować stres i napięcie, niż wędrówki wśród zimowych pejzaży i rozkoszowanie się kontaktem z naturą w jej dziewiczej formie. Wokół absolutna cisza i rześkie, mroźne powietrze. Z każdym kolejnym krokiem odzyskujemy wewnętrzną harmonię i tankujemy coraz więcej nowej energii. Bez pośpiechu odkrywamy szczegóły, które w innym tempie uszłyby naszej uwadze. Na romantyczne zimowe spacery zapraszają na Ziemi Salzburskiej liczne odśnieżone szlaki wędrowne, biegnące skrajem stoków narciarskich. Zróżnicowanie tych szlaków pozwala na indywidualne przeżywanie kontaktu z przyrodą. Wystarczy ruszyć w drogę. Zarówno wędrowcy idący umiarkowanym krokiem jak i ci ze sportowymi ambicjami znajdą tu ścieżki i szlaki dla siebie. Także dzieci znajdą upodobanie w odnajdywaniu ciekawych zakątków baśniowej krainy. Na skraju drogi czeka na nich wiele przygód, jak na przykład ślady śnieżnego zająca czy jelenia. Znajdzie się też czas na ulepienie bałwana. Po drodze zachodzimy do górskiego schroniska i odpoczywamy z kubkiem grzanego wina przy rozpalonym kominku. Czysta romantyka!
Szczególnie nastrojowe są wieczorne spacery i wędrówki w świetle księżyca i pochodni, tak jak na Jufenalm © SalzburgerLand Tourismus, Markus Berger
Rakiety śnieżyne
Zimowa romantyka to także wędrówki przez dziewicze śnieżne pola. Wbrew pozorom nie są one żadną nowością. To forma aktywności, którą przekazali nam w spadku nasi przodkowie. Pokonywanie pokrytych głębokim śniegiem terenów umożliwiają przypięte do butów rakiety, przypominające wielkie rakiety tenisowe. Na miłośników nieforsownego ruchu na świeżym, wysokogórskim powietrzu czekają przy tym niebywałe przeżycia na łonie natury. Ta forma zimowej rekreacji nie wymaga posiadania żadnych szczególnych umiejętności, jest więc uniwersalnym sportem dla każdego. Oprócz redukcji stresu i uspakajającego działania natury, wędrówki na rakietach śnieżnych mają wiele nieocenionych zalet. Oto kilka z nich:
- umiarkowany trening wpływa korzystnie na funkcjonowanie układu krążenia i pracę serca;
- pomaga w spalaniu tłuszczu;
- to idelany sport dla osób cierpiących na schorzenia naczyń krwionośnych;
- jego uprawianie nie wymaga żadnych szczególnych umiejętności ani wiedzy;
- wspomaga układ odpornościowy i redukuje stres.
Rakiety śnieżne to sport dla każdego i romantyczne przeżycie na łonie zimowej natury © SalzburgerLand Tourismus, Markus Berger
Magia zimy ponad alpejskimi szczytami
Loty balonem należą do najbardziej emocjonujących przygód wogóle. Z jednej strony świat z góry wygląda zupełnie inaczej, można go podziwiać z zupełnie innej perspektywy, z drugiej strony całe jego piękno chłonie się w absolutnej ciszy i bez hałasu cywilizacji. Jeśli przeżycie to jest nam dane zimą, jest nie do pobicia. Pomału „płyniemy” ponad wzgórzami, turniami i graniami Alp, oglądamy pokryte śniegiem szczyty i narciarzy uwijających się na stokach niczym mrówki. Tu na niebie nie ma pośpiechu. Balon porusza się z wiatrem, od czasu do czasu podrywa się wyżej i nic nie zakłóca nam przeżywania tej przygody wszystkimi zmysłami. Mroźne zimowe powietrze sprzyja dobrej widoczności, tak że z góry podziwiamy zabytki i osobliwości przyrodnicze salzburskiej prowincji. Tę wyjątkową, nastrojową chwilę można uczcić lamką szampana, a niejeden już romantyk w takich okolicznościach poprosił swoją ukochaną o rękę.
Nastrojowe chwile: spacerowicze podziwiają kolorowe balony na niebie, a pasażerowie balonów zachwacyją się widokiem okolicy © TVB Piesendorf Niedernsill, Harry Liebmann
Nastrojowe chwile w alpejskiej chacie
Wędrówka na rakietach śnieżnych, nastrojowy kulig, a na zakończenie dnia odprężająca kąpiel w prywatnym jacuzzi na tarasie własnego domku, z lampką wina i z oszałamiącymi widokami na okoliczne szczyty… To tylko przykład, jak romantycznie można wypoczywać zimą na Ziemi Salzburskiej. Słowo „wypoczynek” nabiera zupełnie innego znaczenia, kiedy spędzamy go w tradycyjnej alpejskiej chacie. Położone w górskim zaciszu, z dala od cywilizacji, zapewniają swoim sezonowym lokatorom odpoczynek od codziennego stresu i pośpiechu. Otacza nas zimowa romantyka. Przyjemny zapach drewna służy regeneracji i dobremu snu, a poranny kosz ze śniadaniowymi przysmakami wróży dobry początek dnia. W salzburskiej prowincji istnieje już kilkanaście takich „halnych wiosek” – ośrodków domków letniskowych w górach. Chaty łączą w sobie prostotę alpejskich bacówek z nowoczesnym komfortem. Zgodnie z alpejską tradycją wybudowane są z drewna i urządzone w rustykalnym stylu, ale wyposażone nowocześnie – w sauny, jacuzzi i kabiny świetlne. Każdy prawie ośrodek posiada budynek główny, mieszczący zaplecze SPA, restaurację i świetlicę dla dzieci. Domki mają zróżnicowaną wielkość, można więc w nich zamieszkać we dwoje, z rodziną lub w gronie przyjaciół.
Górska chata przykryta grubą kołderką śniegu, w otoczeniu białych górskich szczytów, to czysta zimowa romantyka © SalzburgerLand Tourismus, Eva-Maria Repolusk
Korzystaj z romantycznych walorów zimy rozsądnie
W górach mogą się czaić zimą niebezpieczeństwa. Aby po z zimowej romantyki pozostały Państwu tylko i wyłącznie miłe wspomnienia, zapoznaj się i przestrzegaj podstawowych zasad bezpieczeństwa!
